Czy biblijne opowiadania są historyczne czy symboliczne? – odpowiada kard. Gianfranco Ravasi

Obserwuj wątek
( 0 Obserwujących )
X

Obserwuj wątek

E-mail : *

 

Czy w opowiadaniach ze Starego Testamentu tkwi jądro prawdy historycznej, czy też są one tylko symbolicznymi opowieściami? Zastanawiam się, czy wiara w pierwszą hipotezę nie jest zbyt naiwna, jeśli nie śmieszna. A może wiara w drugą jest zbyt intelektualna?
Karol

Historia czy wyobraźnia? Naiwność czy racjonalizm? Czytelnik dobrze przedstawił swój
dylemat przekonany, że nie zostawił nam drogi ucieczki. I wielu ludzi istotnie bez wahania
opowiada się za jednym z dwóch „krańców” dylematu. Istnieją nieugięci apologeci, dla
których biblijne opowiadania ze Starego i Nowego Testamentu są całkowicie autentyczne
nawet w szczegółach, a nie tylko w swym „jądrze”, jak pisze nasz czytelnik.

Są jednak także naukowcy, którzy opowiadają się za radykalnym usunięciem historiografii z
tekstów biblijnych, sprowadzając je do zwykłych przenośni teologicznych. Należałoby
traktować te dwa „krańce” jak dwa bieguny pozostające pod nieodzownym napięciem, mniej
więcej tak, jak to się dzieje z elektrycznie ujemnym i dodatnim biegunem w fizyce. Takie
właśnie powinno być podejście do Pisma świętego, nie ze względu na upodobanie do
wybierania niepewnego „centryzmu” egzegetycznego czy do łączenia tego, czego połączyć
się nie da, ale z uwagi na szacunek dla znajdujących się w Biblii faktów.

Odmienne wizje świata

Na wstępie należy zwrócić uwagę na dwie sprawy. Po pierwsze: koncepcja historii
obowiązująca w starożytnym Izraelu niewątpliwie bardzo różniła się od tej, jaką ma
nowoczesna historiografia odwołująca się do dostępnych materiałów źródłowych.
Nie da się zatem wykorzystywać danych biblijnych na równi z niepodważalnymi dowodami i z
badaniami przeprowadzanymi zgodnie z aktualnymi kryteriami naukowymi.
Po drugie: nie ulega wątpliwości, że każda historiografia jest zawsze rekonstrukcją
wydarzenia i nie może pominąć człowieka, który opracowuje dane, wartościuje i selekcjonuje
dowody oraz odtwarza opis wydarzenia.

Stary Testament bez wahania na każdej swej stronicy deklaruje, jaki jest jego punkt
odniesienia. Typowym przykładem jest tak zwane historyczne Credo Izraela, które jest
wielokrotnie cytowane w różnych formach (np. Pwt 26, 5-9; Joz 24,1-13; Ps 136).7
Biblia stwierdza, że Bóg objawia się w ramach historii, zaś losy patriarchów, wyjście z
niewoli egipskiej, podbój ziem i różne wydarzenia wpisane w poszczególne etapy narodowej
historii przedstawione są nie tylko w ujęciu historiograficznym, ale i proroczym.
Biblijny prorok bowiem nie tyle – jak się często sądzi – odgaduje hipotetyczną przyszłość, lecz
interpretuje minioną i obecną historię, widząc w niej znaki innego aktora oprócz człowieka i
dostrzegając jej transcendentny rozwój. Ściślej mówiąc: Biblia oferuje teologiczną interpretację historii.

Istotnie, z jednej strony autor biblijny musi trzymać się danych historycznych, ponieważ jego
wiara głosi, że Bóg objawia się nie tyle w przeczystych i najwyższych niebiosach, ile w
gmatwaninie ludzkich losów. Z drugiej strony jednak przedmiotem jego zainteresowania jest
coś innego niż opowiadanie, porządkowanie, historyczna dokumentacja wydarzeń. Jest nim
wydobycie ich tajemniczego ciężaru, głębszej wartości i zupełnie innej jakości.

Przeczytaj jeszcze:   Czy Biblia jest zbiorem mitów? Nie jest. Sprawdziłem to.

Dziełem Boga jest także historia

Gdyby na przykład opowieść o wyjściu z Egiptu miała charakter ściśle historyczny, to Biblia
powinna zebrać wszelkie, mniej lub bardziej precyzyjne dane chronologiczne i przestrzenne,
dowody zewnętrzne, logiczne związki wewnętrzne itd., tak jak to czyni historyk. Tymczasem
Biblia zadowoliła się odsyłaniem tu i ówdzie do danych zebranych w przeszłości,
niejednokrotnie rozbieżnych (naukowcy mówią w rzeczywistości o dwóch różnych
wyjściach). Dane te wtopiła w ogólny obraz teologiczny, który był ostatecznym celem tej
opowieści. Jak mówi Psalm 78: „co nam opowiedzieli nasi ojcowie […], opowiemy
przyszłemu potomstwu, […] aby to poznało przyszłe pokolenie – synowie, co się narodzą – że
mają pokładać nadzieję w Bogu i nie zapominać dzieł Boga” (wersety 2-7). Historia jest
zatem źródłem wiary, jest odkryciem dziel Boga, jest historią zbawienia.
Można więc powiedzieć, że historyczne opowiadania ze Starego Testamentu są równocześnie
historyczne w dosłownym znaczeniu tego słowa, czyli osadzone w tamtej epoce i w tamtym
środowisku, oraz symboliczne, ponieważ w przywołanym w skrótowy sposób wydarzeniu
szuka się nie historiograficznej rekonstrukcji, lecz sensu teologicznego, głębszej wartości i
zbawczego znaczenia.
Oczywiście, można wykorzystywać biblijne stronice do rekonstrukcji historii Izraela w
sposób naukowy (i wielu autorów to czyni). Nie należy jednak się dziwić, jeśli czasami
badacze drastycznie pomniejszają wartość niektórych dokumentów biblijnych nie mogących
oprzeć się surowej analizie naukowej lub też jeśli do jednych stron Biblii przywiązują wielkie
znaczenie, a inne pomijają.

Należy unikać skrajnego racjonalizmu i naiwnej apologetyki

Na przykład jeden z autorów swoją Historię Izraela rozpoczyna od Dawida i od królestwa,
uważając go za fakt historyczny, który w sposób uzasadniony można zaakceptować. Pozostaje
bezdyskusyjna prawda, że Biblia przedstawia historię proroczą, historię opowiadaną z uwagi
na swą wartość jako znak, historię silnie naznaczoną interpretacją. Tylko ta świadomość
pozwala uniknąć apologetycznej naiwności i racjonalistycznej pogardy.
Rzeczywiście, także dokument Papieskiej Komisji Biblijnej pt. Interpretacja Biblii w
Kościele, po przeanalizowaniu różnych metod studiowania świętych pism, stwierdza na
zakończenie: „Aby przemawiać do mężczyzn i kobiet, już od czasów Starego Testamentu Bóg
wykorzystał wszystkie możliwości ludzkiego języka, lecz równocześnie musiał
podporządkować swoje Słowo wszystkim uwarunkowaniom tegoż języka. Prawdziwy
szacunek dla natchnionego Pisma wymaga podjęcia wszystkich niezbędnych wysiłków, aby
można było dobrze zrozumieć jego znaczenie”.

 

kard. Gianfranco Ravasi  – włoski duchowny katolicki, biblista, specjalista od języka hebrajskiego, wysoki urzędnik Kurii Rzymskiej.

Biblia – wielość wątków, gatunków literackich, różny kontekst historyczny. Właściwe odczytanie bogactwa tekstów biblijnych od wieków nastręcza wielu problemów. O. Gianfranco Ravasi, wybitny biblista, odpowiada na najbardziej prowokacyjne pytania związane z Pismem Świętym. Wśród poruszanych tematów można znaleźć odpowiedzi m. in. na pytania: Czy Nowy Testament jest lepszy od Starego Jak interpretować przemoc w Biblii Czy biblijny Bóg jest Ojcem czy Matką Jaki jest stosunek Biblii do problemu homoseksualizmu Czy szatan jest osobą czy figurą literacką

Print Friendly, PDF & Email
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
apologetyka.org
0
Would love your thoughts, please comment.x