Twórcy współczesnej nauki wierzyli w Boga?

Obserwuj wątek
( 0 Obserwujących )
X

Obserwuj wątek

E-mail : *

Christian_Scientists2Na samym początku należy podkreślić, że wielu z  naukowców przedstawionych poniżej, żyło w XVIII i późniejszych wiekach, a więc w czasach, kiedy wiara była już mocno atakowana i wyszydzana.
Oprócz tego, ktoś inny mógłby mimo wszystko stwierdzić, że ludzie ci byli wierzący ponieważ nie wypadało być ateistą, jako że większość żyjących wówczas osób była chrześcijanami. Zarzucić  by można, że ich wiara była tylko kwestię wychowania i tradycji. Aby przekonać się jednak, że jest to nieprawda wystarczy spojrzeć jak wiele naukowcy ci mówili i pisali o swojej wierze. O Newtonie żartuje się, że o Bogu napisał więcej niż o fizyce. Podobnie sytuacja wygląda choćby w przypadku Faradaya, Maxwella czy Keplera, którzy pozostawili po sobie mnóstwo tekstów traktujących o chrześcijaństwie. Naukowcy ci wierzyli, że wszechświat nie jest chaotyczny, lecz uporządkowany, gdyż został stworzony przez racjonalną Istotę. Ich wiara dodawała im dodatkowej motywacji (i pewności, że ludzki rozum jest zdolny do poznawania prawdy, gdyż jest dziełem boskim, a nie bezrozumnej natury) do swoich badań, gdyż przez nie lepiej poznawali stworzenie, a poprzez to samego Stwórcę.
1. SIR ISAAC NEWTON (1642-1727) – TWÓRCA FIZYKI KLASYCZNEJ
“Bóg uczynił świat i rządzi nim w niewidzialny sposób, a nam nakazał kochać i wielbić Jego, a nie żadnego innego boga;
(…) Tą samą mocą, jaką dał życie najpierw każdemu gatunkowi zwierząt, jest On w stanie wzbudzić zmarłego do życia i tą samą mocą wzbudził do życia Jezusa Chrystusa, naszego Zbawcę, który wstąpił do nieba”.  ( fragment z „Jezus Chrystus”)
2. GALILEUSZ (1564-1642) – TWÓRCA NOWOŻYTNEJ MECHANIKI I ASTROFIZYKI
„Tylko mania wielkości może nasz niesłychanie słaby umysł czynić sędzią dzieł Bożych i wszystko we wszechświecie, co nie służy naszemu pożytkowi, uważać za próżne i zbędne”.
„Kiedy zastanawiam się nad tymi wszystkimi niezwykłymi rzeczami, które ludzie zdołali pojąć i dokonać, zauważam jeszcze dokładniej, że ludzka inteligencja jest dziełem Boga” (Galileo, as cited in Caputo 2000, 85).
3. MIKOŁAJ KOPERNIK (1473-1543) – TWÓRCA KOSMOLOGII HELIOCENTRYCZNEJ
„Znajomość wielkich dzieł Bożych, objęcie umysłem Jego majestatu i potęgi, docenienie wspaniałego działania Jego praw, z pewnością wszystko to musi być przyjemnym i akceptowalnym sposobem wielbienia Najwyższego, wobec którego ignorancja nie może być bardziej satysfakcjonująca niż wiedza”. (Copernicus, as cited in Neff 1952, 191-192; and in Hubbard 1905, v).
„Zastanawiając się nad prawdziwym porządkiem wszechświata wprowadzonym przez Mądrość, któż … nie podziwiałby Najwyższego Budowniczego…?”
„Jak można podziwiać cudny porządek, jakim Bóg nasz kieruje wszechświatem, nie poczuwając się do uporządkowania życia, do zdobycia cnót, do przyznania najpierw i we wszystkich rzeczach Stwórcy, jako źródła wszystkiego dobra”.
4. JAN KEPLER (1571-1630) – OJCIEC WSPÓŁCZESNEJ ASTRONOMII
„Czy niebo i gwiazdy mają głos? Czy mogą chwalić Boga, tak jak ludzie? Tak – powiadamy – one chwalą Boga w ten sposób, że dają człowiekowi natchnienie do chwalenia Boga”. (J.Kepler, Life and letters, New York: Philosophical Library 1951,126)
5. SIR FRANCIS BACON (1561-1626) – ODKRYWCA METODY NAUKOWEJ
„Powierzchowne zajęcie się filozofią może prowadzić do niewiary, lecz głębsze badanie musi prowadzić do religii. Czyli trochę nauki odwodzi od Boga, więcej zaś do Niego z powrotem sprowadza”.
„Istnieją dwie księgi, które zostały nam dane do studiowania, aby uchronić nas przed błądzeniem; pierwsza, Pismo Święte, które odsłania nam wolę Boga; następnie księga natury, która wyraża potęgę Stwórcy”. (Bacon, as cited in Morris 1982, 13-14)
6. KARTEZJUSZ (1596-1650) – PREKURSOR NOWOŻYTNEJ KULTURY UMYSŁOWEJ
„Bóg uczynił trzy cuda: creatio ex nihilo, Bóg-człowiek oraz wolna wola”.
7. BLAISE PASCAL (1623-1662) – OJCIEC RACHUNKU  PRAWDOPODOBIEŃSTWA I KOMBINATORYKI

„Bóg Abrahama, Bóg Izaaka, Bóg Jakuba,
a nie filozofów i uczonych.(…)
A to jest życie wieczne, aby poznali Ciebie, jedynego
Boga prawdziwego
i Tego, któregoś posłał, Jezusa Chrystusa.
Jezusa Chrystusa.
Jezusa Chrystusa.
Rozłączyłem się z Nim, odstąpiłem Go, wyparłem się,
ukrzyżowałem.
Obym nigdy nie został z Nim rozłączony!
Ten tylko Go zachowa, kto idzie drogą wskazaną w Ewangelii”.
(Myśli, tłum. T.Boy-Żeleński, Warszawa: Pax 1972, 283-6, 322.)
„Istnieją trzy kategorie ludzi. Pierwsza, to ci którzy posiedli Boga i Mu służą, ci ludzie są rozumni i szczęśliwi; druga kategoria to ludzie nie posiadający Boga ani nie służący Mu i ci są nierozumni i nieszczęśliwi; trzecia kategoria to ludzie nie posiadający Boga, ale Go poszukujący, ci są rozumni ale jeszcze nieszczęśliwi”.
8. SIR MICHAEL FARADAY (1791-1867) – TWÓRCA ELEKTROMAGNETYKI
„Chociaż myśl o śmierci przynosi myśl o sądzie, dla chrześcijan przynosi tez myśl o Nim [Jezusie Chrystusie], który zmarł (…) i powstał z martwych dla usprawiedliwienia tych, którzy wierzą w Niego” (Walter Jerrold, Michael Faraday, Man of Science, p. 120)
9. SIR JAMES CLERK MAXWELL (1831-1879) – TWÓRCA TERMODYNAMIKI STATYSTYCZNEJ
„Pomyśl, co Bóg ma dla tych, którzy podporządkowali się Jego sprawiedliwości i chcą otrzymać Jego dar. (…) Rozpocznijmy od zaprzestania zamartwiania się o sprawy ziemskie i skoncentrujmy się na sprawiedliwości Bożej i Jego królestwie, a wówczas o wiele jaśniej zobaczymy nasze ziemskie sprawy i będziemy w stanie radzić sobie z pomocą Tego, który zwyciężył świat”. (Fragment z Listu do żony (1864 r.))
10. LORD KELVIN (1824-1907) – TERMODYNAMIKA
„Gdy pojmiemy bezmiar tej części stworzenia, o której nieco wiemy, i uznamy to za nieskończenie małą cząstkę całego wszechświata, jakże nieznaczącą istotą musi się poczuć i jakże wdzięczny powinien być Bogu człowiek, o którym Bóg pamięta i nawiedza go, jakże wdzięczny za dary i nieustająca opiekę Stwórcy wszystkich rzeczy”. (Fragment z Wykład wstępny do kursu filozofii naturalnej(1864 r.))
„Ateistyczna idea świata jest tak bezsensowna, że nie jestem w stanie ubrać jej w słowa”. (Lord Kelvin, Vict. Inst., 124, p. 267, as cited in Bowden 1982, 218).
11. SIR ROBERT BOYLE (1627-1691) – OJCIEC WSPÓŁCZESNEJ CHEMII
„Wszystkie najlepsze nawet ludzkie książki w porównaniu z Pismem św. są jak planety, które cały swój blask i światło od słońca otrzymują”.
„Ogrom, piękno, porządek ciał niebieskich, wyśmienita struktura zwierząt i roślin, a także inne fenomeny natury, zmuszają inteligentnego, pozbawionego uprzedzeń obserwatora do zaakceptowania istnienia, ostatecznego, potężnego, sprawiedliwego i dobrego Autora”. (Boyle, as cited in Seeger 1985, 183-184).
12. JOHN RAY (1627-1705) – OJCIEC WSPÓŁCZESNEJ BIOLOGII
„Dla człowieka nie ma zajęcia bardziej wartościowego i przyjemnego, niż kontemplacja natury i oddawanie czci nieskończonej mądrości i dobroci Boga”. (Ray, as cited in Graves 1996, 66; see also Yahya 2002)
„Życie chrześcijanina jest ciągłą walką z potężnymi i czujnymi wrogami, z którymi musimy się mierzyć: z Szatanem, Światem i naszą zepsutą naturą, która ciągle nam towarzyszy”. (Ray 1717, 401)
13. GOTTFRIED WILHELM LEIBNIZ (1646-1716) – TWÓRCA RACHUNKU RÓŻNICZKOWEGO
„Każda dusza jest oddzielona od świata, niezależna od wszystkiego oprócz Boga”.
14. SIR JOSEPH J. THOMSON (1856-1940) – ODKRYWCA ELEKTRONU, TWÓRCA FIZYKI ATOMOWEJ
„W oddali wznoszą się jeszcze wyższe naukowe szczyty, które odkryją przed swoimi zdobywcami jeszcze szersze perspektywy i pogłębią uczucie, że wielkie są dzieła Pańskie”. ( Nature, (tom 81, s. 257)
15. LOUIS PASTEUR (1822-1895), founder of Microbiology and Immunology
„Nauka przybliża człowieka do Boga”.
„Im bardziej badam naturę, tym bardziej jestem zdumiony dziełem Stwórcy. Bóg dał niezwykłe cechy swoim najmniejszym stworzeniom” ((John Hudsion Tiner, Louis Pasteur – Founder of Modern Medicine, Milford, MI: Mott Media, Inc., 1990, p.75.)
16. WERNHER VON BRAUN (1912-1977) -OJCIEC ASTRONAUTYKI
„Dwie najsilniejsze siły kształtujące dzisiaj naszą cywilizację to nauka i religia. Poprzez naukę człowiek stara się nauczyć więcej o tajemnicach stworzenia. Poprzez religię natomiast, poszukuje Stwórcę. Żadna z tych dwóch nie działa niezależnie. Jest mi ciężko zrozumieć zarówno naukowca, który przeczyłby istnieniu obecności najwyższego rozumu stojącego za istnieniem wszechświata, jak i teologa, który przeczyłby postępom nauki. Daleko od bycia niezależnymi od siebie, nauka i religia są siostrami. Obie szukają lepszego świata. Podczas gdy nauka szuka sposobu, aby kontrolować siły natury istniejącej wokół nas, religia kontroluje siły działające w nas samych” (von Braun 1963, 2)
17. MAX PLANCK (1858-1947) – TWÓRCA MECHANIKI KWANTOWEJ
„Zarówno religia jak i nauka w swoich działaniach potrzebują wiary w Boga. Dla tej pierwszej Bóg stoi na początku, dla tej drugiej na końcu całego myślenia. Dla tej pierwszej Bóg stanowi podstawę, dla drugiej ukoronowanie procesu rozumowania o świecie”.
“Ktokolwiek, kto był poważnie zaangażowany w pracę naukową jakiegokolwiek rodzaju uświadamia sobie, iż nad wejściem bram świątyni nauki wypisane są słowa: Musicie mieć wiarę. Jest to cecha, bez której naukowiec nie może się obejść”.
Max Planck “Where is Science Going?” także w J. De Vries, “Essential of Physical Science”, Wm.B.Eerdmans Pub.Co., Grand Rapids, SD (1958), str. 15
A oto jego słowa z książki napisanej przez niego samego pt. Religien und Naturwissenschaft, Lipsk 1938:
„Nauki przyrodnicze i religijne nie przedstawiają sprzeczności, ale w istotnych punktach są w pełni zgodne. Uzupełniają się, warunkując się wzajemnie. Metody, jakie nauki przyrodnicze stosują, są różne, ale sens pracy i kierunek w pełni się zgadzają. Ktokolwiek studiuje świat fizyczny, musi uznać istnienie osobowego Boga”.
18. WERNER HEISENBERG (1901-1976) – WSPÓŁTWÓRCA MECHANIKI KWANTOWEJ
„Rozwój fizyki atomowej odwiódł ją od podstawowych przesłanek materialistycznej filozofii. Doświadczenia dowiodły, że elementarne cząstki nie są wieczne i niezmienne. Są raczej prostymi wyrazami podstawowych konstrukcji matematycznych. Zatem dla nauki współczesnej na początku był wzór matematyczny, a nie materia. A ponieważ wzór matematyczny jest koncepcją intelektualną, można by rzec: na początku była Myśl”.
Jakże te słowa Heisenberga przypominają Prolog Ewangelii św. Jana: „Na początku było Słowo”. Inaczej można powiedzieć: Na początku była Myśl! „Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga i Bogiem było Słowo” (J 1,1).
„Pierwszy łyk z kielicha nauk przyrodniczych czyni ateistą – ale na dnie kielicha czeka Bóg”.
19. ERWIN SCHROEDINGER (1887-1961) – TWÓRCA MECHANIKI FALOWEJ
„Elementy konstytucyjne ż y c i a są najwspanialszym arcydziełem, jakie kiedykolwiek zostało stworzone według praw kierowniczych mechaniki kwantowej Boga”.
„Jestem bardzo zdumiony, że naukowy obraz realnego świata jest aż tak niepełny. Oferuje on bardzo wiele rzeczowych informacji, układa całe nasze doświadczenie w nadzwyczajnie spójnym porządku, ale zdumiewać może, że milczy o wszystkim bez wyjątku, co jest rzeczywiście bliskie naszemu sercu, co naprawdę ma dla nas znaczenie. Nie jest w stanie powiedzieć niczego o czerwonym i niebieskim, gorzkim i słodkim, fizycznym bólu i fizycznej przyjemności, nie wie niczego o pięknie i brzydocie, dobru i złu, o Bogu i wieczności. Nauka czasami udaje, że odpowiada na pytania z tego zakresu, ale odpowiedzi te często są tak niemądre, że nie jesteśmy skłonni traktować ich serio”.
20. CHARLES TOWNES (ur.1915-) – JEDEN ZE WSPÓŁTWÓRCÓW NAUK ZAJMUJĄCYCH SIĘ LASERAMI
„Mógłbyś mi zadać pytanie ‘Pokaż mi, gdzież to Bóg ingeruje w nasz świat?’ Być może moja odpowiedź coś by ci wyjaśniła, ale dla mnie takie pytanie jest raczej pozbawione sensu. Jeśli w ogóle wierzysz w Boga, to nie można mówić o jakimś szczególnym ‘gdzie’. On zawsze tu jest, znajduje się przecież wszędzie. Dla mnie Bóg, choć wszechobecny, jest osobą i stanowi potężne źródło siły. On bardzo odmienił moje życie”. („Making waves” – Townes)
“Im więcej wiemy o kosmosie i ewolucyjnej biologii, tym bardziej wydają się one niewytłumaczalne bez jakiegoś aspektu [inteligentnego] projektu. A w moim przypadku jest to natchnieniem dla wiary”.
Greg Easterbrook “Of lasers and prayer” w Science, Vol. 277, 15 sierpnia 1997
„Nauka chce poznać mechanizm Wszechświata, religia – znaczenie. Obie nie mogą być rozdzielone”.
21. ARTHUR SCHAWLOW (1921-1999) – JEDEN ZE WSPÓŁTWÓRCÓW OBOK TOWNESA (patrz wyżej)
“Wydaje mi się, że będąc skonfrontowani z cudami życia i wszechświata, należy zadać sobie pytanie dlaczego, a nie po prostu jak. Jedyne możliwe odpowiedzi są religijne… Znajduję potrzebę Boga we wszechświecie i swoim własnym życiu… Mamy szczęście, że mamy Biblię a szczególnie Nowy Testament, który mówi nam tak wiele o Bogu w szeroko dostępnych ludzkich kategoriach”.
Henry Margenau & Ray Abraham Varghese, eds., “Cosmos, Bios, Theos: Scientists Reflect on Science, God and the Origin of the Universe, Life and Homo Sapiens” (LaSalle, IL, USA: Open Court, 1992), str. 105, 107
22. RICHARD SMALLEY (1943-2005) – WSPÓŁTWÓRCA NANOTECHNOLOGII
„Ostatnio chodziłem regularnie do kościoła z dodatkowym zadaniem, zrozumienia co jest takiego nadzwyczajnego w chrześcijaństwie co daje taką siłę i witalność miliardom ludzi wyznającym tę religię, pomimo tego, że upłynęło już 2000 lat od śmierci i zmartwychwstania Jezusa Chrystusa. Chociaż podejrzewam, że w pełni nigdy tego nie zrozumiem uważam, że odpowiedź jest bardzo prosta: bo to prawda (…) Cel tego wszechświata jest znany tylko Bogu, lecz jest coraz bardziej jasne dla współczesnej nauki, że wszechświat jest niewyobrażalnie dostrojony do tego, aby umożliwić i podtrzymać inteligentne życie w kosmosie” (Smalley 2005)
23. JOHN ECCLES (1903-1997) – TWÓRCA ELEKTROFIZJOLOGII
“Utrzymuję, iż tajemnica człowieka jest niesamowicie minimalizowana przez redukcjonizm naukowy, z jego obiecująco brzmiącym materialistycznym twierdzeniem o możliwości ostatecznego wytłumaczenia całości świata duchowego w kategoriach działalności neuronowej. Takie przekonanie musi być sklasyfikowane jako przesąd… musimy uznać, iż jesteśmy duchowymi istotami z duszami istniejącymi w świecie duchowym, jak również materialnymi istotami z ciałami i mózgami istniejącymi w świecie materialnym.” “Jako że materialistyczne rozwiązania nie zdołały wyjaśnić naszej doświadczonej unikalności, jestem zmuszony przypisać unikalność Jaźni bądź Duszy ponadnaturalnemu duchowemu stworzeniu”.
John Carew Eccles, “Evolution of the Brain: Creation of the Self” (London: Routledge, 1989), str. 24, 237
„Możemy patrzeć na śmierć ciała i mózgu jako na rozpad naszego dualistycznego istnienia. Mamy nadzieję, że uwolniona dusza znajdzie nową przyszłość o głębszym znaczeniu i bardziej zachwycających doświadczeniach w jakiejś odnowionej ucieleśnionej egzystencji zgodnie z tradycyjnym chrześcijańskim nauczaniem” (Evolution of the Brain…, s. 242)
24. ALEXIS CARREL – (1873-1944) OJCIEC TRANSPLANTOLOGII
„Skoro dusza skłoni się ku Bogu, znajdzie spokój i zamieszka w Bogu, a Bóg zamieszka w niej. (…) Bóg jest poza wszelkim zrozumieniem i poznaniem. Ale tam, gdzie rozum nie ma dostępu, pragnienie i miłość są dopuszczone”.
W jego notatkach z tego okresu zachowała się następująca modlitwa:
„Panie, pokieruj moim życiem, gdyż gubię się w ciemnościach. Uczynię wszystko, czym wola Twoja mnie natchnie. (…) Boże, nim zamkniesz księgę mego życia, daj mi dostąpić tej łaski, bym wyczytał w niej to, czego jeszcze nie wiem. Życie moje było pustynią, albowiem Cię nie znałem. Spraw, by mimo jesieni pustynia ta zakwitła. Niech każda chwila tych dni, które mi jeszcze pozostały, Tobie zawsze będzie ofiarowana. O nic więcej dla siebie nie proszę jak tylko o Twą łaskę. Niech w rękach Twych stanę się jak dym niesiony wiatrem. Oświeć mnie, Panie, jak pomóc tym, których kocham. W Twoje ręce, Panie, oddaję bez reszty całą nicość moją”.
25. GRZEGORZ MENDEL (1822-1884) – OJCIEC GENETYKI
Tymi słowami modlił się codziennie:
„Daj mi poznać swoje drogi, o Panie, i okaż mi ścieżkę swoją, prowadź mnie drogą swej prawdy i ucz mnie, bo jesteś Bogiem mojego ocalenia i Ciebie codziennie wypatruję”.
26. ALESSANDRO VOLTA (1745-1827) – TWÓRCA ELEKTRYCZNOŚCI
„Zbadałem najszczegółowiej podstawy naszej religii, sprawdzałem je czytając tak dzieła apologetów, jak też i herezjarchów i ateuszy, i wtedy ujrzałem ową prawdę niezbitą, iż każdy umysł, którego nie zepsuły złe żądze lub namiętności, każdy umysł jasny, szczery i prawy, musi uznać religię i kochać ją”.
27. KAROL DARWIN (1808-1892) – TWÓRCA TEORII EWOLUCJI
„Stwórca natchnął życiem kilka form lub jedną tylko i gdy planeta nasza podlegając ścisłym prawom ciążenia dokonywała swych obrotów, z tak prostego początku zdołał się rozwinąć nieskończony szereg form najpiękniejszych i najbardziej godnych podziwu”. (O powstaniu gatunków).
28. JOSEPH LISTER (1827-1912) – OJCIEC WSPÓŁCZESNEJ CHIRURGI
„Przez całe swoje życie pozostał on, łagodnym, nieśmiałym szczerym i stanowczym w dążeniu do celu człowiekiem, wierzącym że jest prowadzony przez Boga”. (World Book Encyclopedia, 15th edition, 1985, Vol. 7, p. 395)
„Zdecydowanie wierzę w fundamentalne doktryny chrześcijaństwa”. (H.M. Morris, Men of Science, Men of God)
>>>INNI<<<
Aleksander Fleming (1881-1955), odkrywca penicyliny. Otrzymał nagrodę Nobla za to właśnie odkrycie w r. 1945. Fleming był człowiekiem religijnym. Tak swego czasu mówił:
„Fizyka dzisiejsza stwierdza, że świat fizyczny bierze swój początek w akcie stwórczym i bynajmniej nie jest czymś, co się samo stworzyło i co nie posiada początku”.
Guglielmo Marconi (1874-1937) – laureat nagrody Nobla, wynalazca radia i twórca telegrafu
„Jestem dumny z bycia chrześcijaninem. Wierzę nie tylko jako chrześcijanin, ale i jako naukowiec. Nadajnik radiowy może dostarczyć wiadomość przez pustkowia. W modlitwie ludzka dusza może przesłać niewidzialne fale do wieczności, fale, które osiągną swój cel przed Bogiem”.
C.F. Gauss (1777-1855)- wybitny matematyk z przełomu XVIII/XIX wieku
„A teraz Bóg z tobą, mój dobry, kochany przyjacielu. Niech ci słodkim będzie ten sen, życiem zwany, przedsmak prawdziwego życia, oczekującego na nas po przekroczeniu progu śmierci”.
Karol Linneusz (1707-1778) – szwedzki przyrodnik
„Gdy patrzę na słońce i gwiazdy zawieszone w przestrzeni myślę, że wszystkie te dzieła stworzone noszą w sobie znamię mądrości i potęgi Boga, który napełnia je światłem i życiem…”
Jean Baptiste Lamarck (1744-1829 – francuski przyrodnik
„Bóg stworzył materię i udzielił jej rozmaitych przymiotów, a będzie ona tak długo istnieć, jak długo się Bogu spodoba”.
Robert Milikan (1868-1953) – laureat Nagrody Nobla w dziedzinie fizyki
„Z całą pewnością mogę stwierdzić, że negacja wiary jest pozbawiona wszelkich podstaw naukowych. Moim zdaniem nigdy nie będzie można zdobyć żadnych dowodów, które by wiedzę i wiarę oddzielały od siebie. Ten, który nie potrafi tych dwóch rzeczy pogodzić ze sobą sam ponosi winę”.
William Phillips (Nobel za rozwój metod pułapkowania i chłodzenia atomów):
„Wierzę w Boga. Właściwie, wierzę w osobowego Boga, który działa i oddziałuje ze stworzeniem. Wierzę, że obserwacje ładu w świecie fizyki i wyjątkowo dobrane i dopasowane warunki świata do rozwoju życia sugerują, że jest za nie odpowiedzialny Inteligentny Stwórca. Wierzę w Boga poprzez prywatną wiarę, wiarę, która jest spójna z tym co wiem na temat nauki”.
Albert Einstein – jeden z największych fizyków, genialny twórca teorii względności
„Wierzę w Boga i mogę z całą sumiennością stwierdzić, że nigdy w ciągu całego życia nie uznawałem filozofii ateistycznej (…).
Moja religia jest pokornym uwielbieniem nieskończonej, duchowej istoty wyższej natury”.
„Wierzę, że istnieje nadrzędna siła, która świat wprawiła w ruch i nadała materii jej prawa. Tę siłę, nieuchwytna dla naszych badań, nazywam Bogiem”.
Robert Griffiths (1937–) – członek Amerykańskiej Akademii Nauk i zdobywca (1984 r.) jednej z najbardziej pożądanych nagród Amerykańskiego Towarzystwa Fizycznego za osiągnięcia w mechanice statystycznej oraz termodynamice. Na co dzień jest profesorem fizyki w Carnegie-Mellon University. W 1987 r. w Christianity Today napisał:
jeśli potrzebuję ateisty do debaty, idę na wydział filozofii. Z wydziału fizyki nie miałbym wielkiego pożytku”.
William Henry Perkin (1838-1907) – był prawdopodobnie pierwszym wielkim chemikiem syntetyczno-organicznym. Odkrył pierwszy barwnik syntetyczny, znany jako fiolet Perkina lub fioletowa anilina.  Znajdujący się na łożu śmierci William Henry Perkin mówi:
„Dzieci są w szkole niedzielnej. Powiedz im, że je kocham i żeby zawsze ufały Jezusowi”. Następnie zaśpiewał pierwszy werset pieśni „Gdy patrzę na ten niezwykły krzyż”. Kiedy doszedł do ostatniej linijki mówiącej: „I wylewam pogardę na całą swą dumę”, dodał: „Duma? Kto może mieć powód do dumy?”.
Allan Sandage (1926-) – największy żyjący kosmolog, astronom z Carnegie Institution w Pasadenie w Kalifornii. New York Times nazwał go kiedyś „wielkim autorytetem kosmologii”. Było to tuż po tym, kiedy w 1991 roku otrzymał prestiżową nagrodę Crafoord Prize nadawaną przez Szwedzką Królewską Akademię Nauk. Nagroda ta wręczana jest co sześć lat kosmologom i szwedzka akademia traktuje ją jako ekwiwalent nagrody Nobla. Allan Sandage zawierzył swoje życie Jezusowi mając 50 lat.
„Świat we wszystkich swych częściach składowych i zależnościach jest zbyt skomplikowany, aby mógł być rezultatem wyłącznie przypadku. Jestem przekonany, że istnienie życia wraz z całym jego uporządkowaniem w każdym z gatunków jest na to po prostu zbyt dobrze zorganizowane”.
Sandage dokonał najbardziej miarodajnej współczesnej oceny wieku wszechświata i obliczył go na czternaście miliardów lat.
—————————————————————
Należy również podkreślić, że nie wszyscy z powyższych wierzących naukowców byli chrześcijanami (np. Darwin czy Einstein). Zdecydowana większość jednak była. Oprócz tego wielu innych wierzących uczonych nie zostało powyżej wyszczególnionych.
Opracowano min. na podstawie poniższych stron internetowych:
http://nobelists.net/
http://www.siostrytereski.com/index.php?p=main&id=68&ak=1&what=36#current
http://godevidence.com/2010/08/quotes-about-god/
ZOBACZ TAKŻE–> http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_Christian_thinkers_in_science

ARGUMENTY ZA WIARĄ#40 Twórcy współczesnej nauki byli chrześcijanami.

W dzisiejszych czasach bardzo często słyszy się o konflikcie nauki i religii. O ile w jakimś stopniu można to jeszcze zrozumieć, gdyż niektóre interpretacje biblijne zostały podważone poprzez współczesną naukę, to rzutowanie tego konfliktu wstecz i wmawianie, że istniał on zawsze jest nieporozumieniem czy zwykłą nieuczciwością, o której wie niemal każdy historyk nauki. W kilku najbliższych artykułach zobaczymy, że nauka i wiara chrześcijańska nie tylko w przeszłości nie były w konflikcie, lecz że to drugie miało wręcz kluczowy wpływ na – nie tylko pojawienie się współczesnej nauki – lecz jej ciągły, nieprzerwany rozwój. Dzisiaj napiszemy o tym, jak niektórzy „ojcowie” rewolucji naukowej (choć słowo rewolucja nie do końca jest adekwatne) byli w dużym stopniu motywowani do prowadzenia swoich badań naukowych poprzez swoją biblijną wiarę. Wspomnimy także trochę o uczonych starożytności.
ROBERT BOYLE (1627-1691) – irlandzki uczony uważany za ojca współczesnej chemii; podał nowoczesną definicję pierwiastka chemicznego. Rozwinął chemiczną analizę jakościową, zastosował wskaźnik umożliwiający rozróżnienie roztworów kwasów oraz zasad. Niezależnie od Edme Mariotte’a sformułował tzw. prawo Boyle’a-Mariotte’a.
Robert Boyle w wydanym w 1688 roku dziele o tytule: Disquisition concerning the Final Causes of Natural Things stwierdza, że studiowanie natury – u tych którzy tym się zajmują – kształtuje „prawdziwe oddanie, jak i szczególne cnoty” [true Sentiments both of Devotion and of particular Vertues].
Dla Boyla świat był „świątynią Boga” i przede wszystkim dlatego należało go badać. Zaobserwował on, że „filozofowie niemal wszystkich religii świata byli – poprzez kontemplacje świata – popychani do postrzegania go jako świątyni”[1]. Dlatego to kontemplacja natury była „pierwszym aktem religijnym obejmującym wszystkie wierzenia.” Dla Boyla „odkrywanie innym ludziom doskonałości Boga jaką odsłania przed nami natura, jest bardziej akceptowalnym aktem religijnym, niż płonące ofiary na ołtarzach”[2].
Według Boyla badanie natury nie tylko dostarcza nam dowodów na istnienie Boga min. poprzez ujawnianie mocy i mądrości Boga, lecz jest również w pewnym sensie czynnością religijną, która to w dodatku przyczynia się do kształtowania w naukowcu zarówno oddania jak i cnót moralnych. Taki jest według tego uczonego cel filozofii naturalnej (odpowiednik naszej nauki).
Boyle twierdzi, że przypadku iluzjonisty czy magika, im większą wiedze mamy o sztuczce tym mniejszy podziw odczuwamy. Z Bogiem natomiast jest odwrotnie.
Czyny Boga to nie sztuczki kuglarza, zabawiające książęta, których to sekrety muszą być utrzymywane w tajemnicy, aby można było się dziwić. Znajomość dzieł Boga wpływa na proporcjonalność naszego podziwu. Im większa znajomość tym większy podziw. Im głębiej kontemplujemy dzieła i odciski palców Stwórcy odciśnięte na naturze, tym jaśniej widzimy doskonałość Boga. Nasze najbardziej wyrafinowane  badania naukowe dają nam możliwość oddawania jeszcze prawdziwszej czci Bożej Wszechwiedzy [Natural Philosophy, Essay III: Boyle, Works, vol. 2, 30].
ISAAC NEWTON (1643-1727) – angielski fizyk, matematyk, astronom, filozof, historyk, badacz Biblii i alchemik. Odkrywca zasad dynamiki; w swoim słynnym dziele Philosophiae naturalis principia mathematica (1687 r.) przedstawił prawo powszechnego ciążenia oraz prawa ruchu, leżące u podstaw mechaniki klasycznej. Niezależnie od Gottfrieda Leibniza przyczynił się do rozwoju rachunku różniczkowego i całkowego.
W XVII wieku miały miejsce tzw. Boyle Lectures, których celem było udowadnianie w sposób naukowo-filozoficzny prawdziwości chrześcijaństwa. Ich twórcą jak sama nazwa wskazuje był Robert Boyle, o którym wspomnieliśmy wcześniej. Pierwszy wykład miał miejsce w 1692 roku, a jego autorem był Richard Bentley. Przed wykładem Bentley prowadził korespondencję z Isaaciem Newtonem. W jednym z listów Newton napisał:
„Proszę Pana, kiedy pisałem swoją pracę na temat naszego Układu Słonecznego jednym z moich celów było skłonienie czytelnika do rozważenia tematu Stwórcy; nic nie sprawi mi większej przyjemności, gdy ten cel został osiągnięty” [Scholars and Antiquaries (The Cambridge History of English and American Literature in 18 Volumes (1907–21))].
FRANCIS BACON – (1561-1626) angielski filozof, jeden z najwybitniejszych przedstawicieli filozofii epoki odrodzenia i baroku, eseista, polityk oraz prawnik. Uchodzi za jednego z twórców nowożytnej metody naukowej opartej na eksperymencie i indukcji. Jest też uważany za jednego z twórców empiryzmu.
Cel filozofii naturalnej (nauki), to dla Bacona odzyskanie panowania nad naturą, jakie człowiek utracił po upadku Adama w Raju. Na ostatnich kartkach swojego dzieła „New Oregon” Francis pisze: Człowiek w wyniku swojego upadku utracił nie tylko swoją pierwotną niewinność, lecz również panowanie nad światem przyrody. Obie te straty mogą być jednak częściowo już za tego życia na ziemi zrehabilitowane. Ta pierwsza poprzez religię, druga natomiast poprzez naukę.
O Francisie Baconie napiszemy dużo więcej w innym wpisie.
JAN KEPLER (1571-1630) – niemiecki matematyk, astronom i astrolog, jedna z czołowych postaci rewolucji naukowej w XVII wieku; najbardziej znany jest z nazwanych jego nazwiskiem praw ruchu planet, był asystentem astronoma Tychona Brahe; poza badaniami astronomicznymi prowadził badania w zakresie optyki i ulepszył teleskop soczewkowy Galileusza.
Dla Jana Keplera świat to „świątynia Boga”, a natura to „księga” zapisana językiem matematycznym. Astronom to z kolei „kapłan Boga”, a nauka to „śledzenie myśli Boga” [ang. thinking God’s thoughts after Him]. Dla tego niemieckiego uczonego nauka dawała sposobność do czczenia i wielbienia Boga [ang. true worship to honor God, to venerate him, to wonder at him][3].
Przed siedmioma miesiącami przyrzekłem napisać dzieło (…) poruszające sprawy najwyższej wagi (…) Nie ma niczego większego i obszerniejszego, aniżeli wszechświat. Czy ktoś pragnie czegoś wspaniałego? Nie ma niczego wspanialszego i piękniejszego, aniżeli nasza najjaśniejsza Świątynia Boża. Pragnie ktoś poznać tajemnice? Nic nie jest, ani nie było w naturze bardziej ukryte. Jedynie wówczas mój temat nie zadowoli wszystkich, gdy jego użyteczność nie jest jasna nieoświeconym. Chodzi tu o księgę przyrody, którą Pismo Święte tak mocno chwali. Paweł prezentuje ją poganom, by mogli w niej oglądać Boga, jak słońce w wodzie lub lustrze. Dlaczego zatem my, chrześcijanie, mamy w mniejszym stopniu czerpać przyjemność z tego oglądania, wszakże naszym zadaniem jest wielbić Boga prawdziwie, czcić Go i podziwiać? Nasz podziw jest tym głębszy, im lepiej poznajemy wielkość tego, co stworzone.
Zaprawdę, ileż hymnów śpiewał Dawid, prawdziwy sługa Boży, Stwórcy, prawdziwemu Bogu! Natchnienia dostarcza mu do tego pełna podziwu obserwacja niebios. “Niebiosa opowiadają chwałę Boga”, powiedział. Będę oglądał Twoje niebo, dzieło Twoich rąk, księżyc i gwiazdy, które stworzyłeś. “Wielki jest Pan nasz i potężny w mocy; wyznacza liczbę gwiazd, wszystkim nadaje imiona.” W innym miejscu [Dawid] pełen Ducha Świętego i świętej radości wykrzykuje do wszechświata: “chwalcie Go, słońce i księżycu, chwalcie Go, gwiazdy świecące!” Czy niebo i gwiazdy mają głos? Czy mogą chwalić Boga, tak jak ludzie? Tak – powiadamy – one chwalą Boga w ten sposób, że dają człowiekowi natchnienie do chwalenia Boga. Na kolejnych stronach rozwiązujemy niebiosom i przyrodzie język i pozwalamy ich głosowi głośniej się rozlegać; i gdy czynimy to , niech nikt nas nie posądza o próżny i niepotrzebny trud [Dedykacja do Prodromus dissertationum cosmographicarum continens mysterium cosmographicum (1596)].
NAUKA JAKO CZYNNOŚĆ RELIGIJNA U UCZONYCH STAROŻYTNOŚCI
Idea, że badanie czy kontemplacja natury wiąże się z rozwojem moralnym czy duchowym, nie pojawiła się jednak w XVII wieku. Była już znana w Starożytności. Wspomnieć tutaj można tak wielkie nazwiska jak Ptolemeusz (90-168 N.E) czy Platon (427-347 P.N.E.)
„Jeśli chodzi o moralność objawiającą się zarówno w czynach jak i charakterze, to ta nauka [astronomia matematyczna] jak nic innego, może sprawić, że człowiek zaczyna wszystko jaśniej widzieć; stałość, porządek, symetria i spokój [natury], które to są powiązane z boskością, sprawia, że ci którzy zajmują się tą nauką, stają się kochankami tego boskiego piękna, a ich natury dostrajają się do tego boskiego stanu [Ptolemy’s Almagest, tr. G. J. Toomer (Princeton: Princeton University Press, 1998), 37].
Powyższy cytat to słowa Ptolemeusza. Moralna astronomia tego uczonego współgra z tradycją Platona, którą możemy znaleźć w jego dziełach. Badanie i odkrywanie porządku, który możemy znaleźć w kosmosie, sprawia, że człowiek sam staje się jak kosmos. To przybliżenie do kosmosu przynosi jedność z boskością: „Tak więc kochanek mądrości poprzez związek z boskim porządkiem, sam staje się uporządkowany i boski” [Platon Republika VI 500 b-c].
Na koniec jeszcze Simpliciusz Sycylijski (490-560 N.E.), który pisał o tym, że filozofia naturalna (nauka), to: oddziały posiłkowe dla cnót moralnych, drabina prowadząca do poznania Boga, a także czynnik aktywujący chęć dziękczynienia skierowaną ku Bogu [4] Badanie czy kontemplacja natury jako akt filozoficzno-moralno-religijny to również idea bardzo bliska Ojcom Kościoła żyjącym w pierwszych wiekach po Chrystusie. Mówili oni często o tzw. dwóch księgach: Księga Biblii i księga natury, które to obie mają nas pouczać o Bogu. Więcej o tym napiszemy jednak w innym wpisie.
[1] Peter Harrison, The Territories of Science and Religion s.111 – Chicago University Press.
[2] Boyle, Usefulness of Natural Philosophy, in Works vol. 2, pp. 62f. Cf. Henry Power, Experimental Philosophy in Three Books (London, 1664), pp. 192f.
[3] Johannes Kepler, Mysterium Cosmographicum, tr. A. M. Duncan (Norwalk, CT., 1999), p. 53.
[4] Simplicius, In Physica, H. Diels (ed.), Commentaria in Aristotelem Graeca (Berlin: Reimer, 1882), vol. 9, 4.17-5.21, qu. in Remi Brague, Wisdom of the world (Chicago: University of Chicago Press, 2004), 116. Cf. Remi Brague, The Legend of the Middle  Ages: Philosophical Explorations of Medieval Christianity, Judaism, and Islam (Chicago: University of Chicago Press, 2009), 77-80.
Cytaty po angielsku1: For the works of God are not like the tricks of jugglers, or the pageants, that entertain princes, where concealment is requisite to wonder; but the knowledge of the works of God proportions our admiration of them, they participating and disclosing so much of the inexhausted perfections of their author, that the further we contemplate them, the more foot-steps and impressions we discover of the perfections of their Creator; and our utmost science can but give us a juster veneration of his omniscience [Boyle].
Cytatu po angielsku2: With regard to virtuous conduct in practical actions and character, this science, above all things, could make men see clearly; from the constance, order, symmetry, and calm which are associated with the divine, it makes its followers lovers of this divine beauty, accustoming them and reforming their natures, as it were, to a similar spiritual state [Ptolemeusz].

—————————————————-
Redakcja: Kamil Beniuk
Mąż Kasi i tata Oli i Piotra, mgr teologii UKSW, katecheta.
Pasjonat apologetyki (http://www.apologetyka.org). Fanboy duchowości św. Weroniki Giulliani (http://www.weronika.net).
Także Gamer (RPG, FTP, RTS), Cybersecurity (WordPress, Android, Windows),
tekst, muzyka i produkcja pieśni religijnej, Rysunek (ołówek, akwarela), Ikonografia.
Materiały teologiczne:
YouTube “Ja tylko pytam”: http://www.youtube.com/@jatylkopytam
Jeśli ci się podoba, to postaw mi kawę: https://buycoffee.to/beniuk
Dzięki.
“Ja tylko pytam” jest grupą poświęconym wzmacnianiu i usystematyzowaniu myśli katolickiej,
promowaniu i obronie katolickiej Ewangelii, doktryny i teologii.
Analiza ateizmu, charyzmatyzmu, tradycjonalizmu i dobroludzizmu.
Print Friendly, PDF & Email
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
apologetyka.org
0
Would love your thoughts, please comment.x